Bolączki triathlonisty: co warto przećwiczyć przed zawodami 0

Na sukces w zawodach triathlonowych składa się cały szereg czynników. Jest to przygotowanie fizyczne i mentalne, zakup oraz przetestowanie odpowiedniego sprzętu (o czym mowa była we wcześniejszym wpisie), a także unikanie podstawowych błędów na zawodach (patrz blog). Jest to również trening specjalistyczny - i nie chodzi tutaj o interwały biegowe czy tempówki kolarskie. Są to elementy charakterystyczne dla triathlonu, które bez odpowiedniego przygotowania mogą nam spłatać porządnego psikusa podczas startu. 

Elementy do przećwiczenia

Pływanie:

- start etapu pływackiego : rozróżniamy trzy rodzaje startu a) z wody, b) z plaży [brzegu], c) z pomostu. Rodzaju startu z pewnością opisany jest w regulaminie zawodów.

a) start z wody, czyli z miejsca oddalonego od brzegu. Na gwizdek, wystrzał lub inny charakterystyczny dźwięk, wszyscy zaczynają płynąć. Jak to wytrenować? Musisz przećwiczyć dwa elementy - jeden to utrzymanie się na wodzie przez kilka minut z jak najmniejszą stratą sił. Do linii startu będziesz musiał podpłynąć kilka minut przed wystrzałem, zwykle nie ma się czegoś chwycić, także przez ten czas będziesz zmuszony unosić się na wodzie. Jeśli masz piankę, zadanie jest ułatwione - część odpowiedzialności za owe unoszenie przejmie pianka, ale nie całą. Dlatego warto nawet na basenie postać trochę w miejscu, gdzieś gdzie nie dotykasz gruntu nogami i wytrenować owe "stanie". Inaczej możesz jeszcze przed startem niepotrzebnie stracić energię, która tak bardzo potrzebna Ci będzie na dalszym etapie zawodów.

b) start z plaży [brzegu]. Czy to z plaży czy brzegu jeziora, start wszędzie wygląda tak samo. Na gwizdek wbiegamy do wody i po chwili płyniemy. Spróbuj to przećwiczyć, będąc nad jeziorem czy też morzem. Pamiętaj o tym, aby unosić wysoko kolana, by jak najdłużej biec. Uważaj na nierówności na dnie oraz innych zawodników. Nie zaczynaj zbyt szybko płynąć bo jeszcze ktoś na Ciebie wskoczy. Warto zrobić sobie kilka takich szybkich "startów" połączonych z krótkim pływackim sprintem. Wklejam filmik ze startu w Sierakowie, zwróćcie uwagę jak daleko wbiegła czołówka zawodników, ile dzięki takiemu "sprintowi" mają przewagi nad zawodnikami z tyłu:

 

c) start z platformy. Najrzadziej spotykany rodzaj startu, ale też najłatwiejszy do wytrenowania. Po prostu oddajcie kilka skoków do basenu z jego brzegu lub słupka. Wbrew pozorom nie jest to taka łatwa sztuka, wiele osób "gubi" wtedy okularki, albo przynajmniej nabiera do nich wody. Łatwo też zaliczyć tak zwaną "deskę", czyli wpaść do wody płaskim ciałem, co potrafi być bolesne i mocno wybić nas z rytmu. Jak wygląda taki start na zawodach w wykonaniu profesjonalistów macie na tym filmiku 55 sekunda):

- Gdy już wystartujemy zaczyna się często przepychanie i walka o pozycję, potocznie zwane "pralką". Jak się na to przygotować? Można to trenować w gronie znajomych, na przykład na basenie. Wystartujcie w 3-4 osoby na jednym torze, a poczujecie się trochę jak w czasie startu triathlonowego. Można też trenować indywidualnie, ćwicząc pływackie sprinty. Tak sprint na pierwszych 150 metrach pozwoli nam wypracować dobrą pozycję i najczęściej zapobiegnie "pralce", która też nie zawsze występuje. Sporo zależy od tego ilu startuje zawodników i na jakim szerokim terenie.

- Skoro już wszystkie aspekty startu etapu pływackiego mamy za sobą, czas płynąć. Co powinniśmy tutaj spróbować przećwiczyć przed startem? Poza oczywistym, czyli techniką pływania, powinniśmy jeszcze poćwiczyć nawigację. Warto również spróbować tego elementu w wodach otwartych. Zupełnie inaczej płynie się w jeziorze czy morzu aniżeli w basenie. I nawet jeśli wydaje nam się, że płyniemy jak po sznurku, to często jest to jedynie złudzenie. Najlepiej obrać punkt na którym skupimy swoją uwagę (w przypadku zawodów najlepiej sprawdzi się boja do nawrotów, lub oznaczenie końca etapu). Co kilka ruchów kontrolujmy nasz tor płynięcia, poprzez wynurzenie głowy z przodu i spoglądanie na wprost. Pamiętaj aby to kontrolować i weryfikować swój tor płynięcia. To bardzo ważne, inaczej nadrobisz niepotrzebnych metrów, co tylko dodatkowo Cię zmęczy i pogorszy Twój końcowy czas. Na treningu również obierz jakiś punkt charakterystyczny i staraj się płynąć na wprost niego. Skoordynujesz wtedy swoje ruchy pływackie z wynurzaniem głowy z przodu. Pamiętaj tylko, że wystarczy delikatne wystawienie głowy do przodu, nie ma potrzebny zatrzymywania się ani głębokiego wynurzania. Mniej więcej tak:

 

Strefy zmian T1:

- koniecznie przećwicz szybkie i bezpieczne zdejmowanie pianki. Pamiętaj aby piankę w czasie takiego "treningu" zdejmować mokrą. Ważne aby wypracować system szybkiego zdejmowania, który będzie nieszkodliwy dla sprzętu - tak,  aby nie zahaczyć pianki na przykład paznokciem

- przećwicz również szybkie ubieranie butów kolarskich (niektóre z nich mają skomplikowane zapięcia) lub zaopatrz się w buty triathlonowe, które wkłada i zapina się ekspresowo 

- szybkie wsiadanie na rower szosowy również sprawia niektórym problem - kilka takich "wskoków" przed startem z pewnością nikomu nie zaszkodzi, a pomoże uniknąć wywrotki czy też straty czasu

- jeśli ubieracie buty dopiero na rowerze, tak jak robi to większość profesjonalistów, również koniecznie to przećwiczcie, wbrew pozorom nie jest to wcale taka łatwa sztuka

- pobiegajcie również trochę z rowerem w butach kolarskich lub na boso (w zależności od momentu, w którym zakładacie buty) - pamiętaj, aby rower trzymać za siodełko, a nie kierownicę.

Etap kolarski:

- jeśli masz zamiar używać przystawki czasowej, popularnie zwanej lemondką wypróbuj ten rodzaj jazdy na kilku treningach. Pozwoli Ci to pewniej czuć się na rowerze oraz ustawić odpowiednią pozycję do jazdy. Nie eksperymentuj na zawodach ze sprzętem

- przećwicz wymianę dętki, niestety "złapanie gumy" może zdarzyć się każdemu, zwróćcie uwagę na tempo wymiany na filmiku oraz na sposób pompowana, poprzez naboje z CO2

 

 

Strefa zmian T2:

- sprawne wypinanie się z pedałów kolarskich również niektórym sprawia kłopoty

Etap biegowy:

- koniecznie zrób kilkukrotnie trening zwany zakładką, czyli po etapie rowerowym przebiegnij kilka kilometrów. Tempo biegu, szczególnie przy pierwszych zakładach niech będzie wolne, nawet 90 sekund wolniejsze od planowanego w trakcie zawodów. Przyzwyczaj nogi do zmiany tempa i intensywności pracy. 

- przećwicz, chociażby w głowie wbieganie na metę, czas okazać radość i hart ducha triathlonisty:) 

Przed zawodami zapoznaj się z regulaminem oraz weź udział w odprawie - dzięki temu rozwiejesz wszelkie wątpliwości dotyczące samego startu. Mamy nadzieję, że przedstawione elementy pomogą w przygotowaniu do zawodów! Podsumujmy je w kilku punktach:

  1. Przeczytaj regulamin zawodów, w którym znajdziesz wszelkie niezbędne informacje.
  2. Przećwicz wybrany start etapu pływackiego oraz nawigację - możesz również poprosić bardziej doświadczone osoby lub trenera, aby nakierowały Cię podczas treningu.
  3. Trenuj strefy zmian - dzięki temu zaoszczędzisz sporo czasu oraz stresu.
  4. Nie eksperymentuj podczas zawodów ze sprzętem - postaw na to, co już dobrze znasz. 
  5. Zapoznaj się z wymianą dętki w swoim rowerze.
  6. Zadbaj o zakładkę podczas treningów.
  7. Wizualizuj wbiegnięcie na metę!

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl